Słyszałam o sposobie na pociemnienie koloru włosów. Sposób jest łatwy-płukanka z szałwii. Bierzesz 2torebki szałwii, zalewasz wrzątkiem(większy kubek), zostawiasz do ostudzenia, potem wyciągasz torebki i moczysz w tym włosy 10minut, zawijasz włosy w ręcznik i chodzisz tak jakieś 30minut. Spłukujesz i już. Moje włosy wcale nie były ciemniejsze, ale za to zauważyłam, że mam mniejszy łupież :D
A na trądzik mam inną poradę: 2łyżki płatków owsianych zalać wrzątkiem(nie wiem ile, tak na oko) i przykryć talerzykiem, żeby sobie napęczniało. Potem jak sobie ostygnie, to umyć tym twarz, a następnie zmyć wodą. Znajoma mówiła, że jej córka miała po tym fajną cerę. Ja stosowałam to dość długi czas, ale w końcu się wkurzyłam i rzuciłam w kąt. Nie widziałam żadnych rezultatów, a za każdym razem musiałam wygrzebywać jakieś płatki spomiędzy włosów, które dostawały się tam mimo tego, że miałam je upięte ;]
|