Nom, Anetka ma bardzo sympatyczny uśmiech W ogóle widać, ze fajna z niej babeczka

A ja to widzę tak: głos Anetki mnie strasznie drażni. Na nowej płycie podobają mi się 2kawałki- The Islander i ten instrumental(nie pamiętam tytułu). Jak dla mnie teraz NW utracił cały swój klimat. Chodzi mi tu przede wszystkim o ten przesłodzony głos Anetki, jej ruch sceniczny i oczywiście ten image.

Starego NW uwielbiałam. Muzyka może nie różniła się aż tak strasznie, jednak Tarja nadawała niesamowity klimat tej muzyce. Kobieta ma wspaniały głos, świetny ruch sceniczny, wspaniały image i to nic, że Anetka jest nieco ładniejsza;] Tarja na koncertach dawała z siebie wszystko-niesamowicie energiczna była. Dzięki niej ich koncerty były na prawdę show, nie mam oczywiście pełnego porównania, bo nie byłam na koncercie NW z Anetką. Jakoś nie miałam ochoty wydawać kasy na bilet na koncert+pociąg, żeby tylko się upewnić w tym, że to już nie ten sam NW. Wolę, żeby pozostały mi wspomnienia wspaniałego koncertu z 2005roku jeszcze z udziałem Tarji.

Jedyne co mnie trochę denerwuje w starej twórczości zespołu, to partie wokalne Marca. Jak dla mnie jego głos jest niedopracowany, troche zbyt krzykliwy, czy coś takiego. Mam takie uczucie, jakby chciał śpiewać takim głosem jak Bruce Dickinson, ale nie wychodzi mu to zbyt specjalnie. Ale tak ogólnie, to Marco jest sympatyczny i potrafi złapać fajny kontakt z publiką.

ecia napisał:

Wolę, żeby pozostały mi wspomnienia wspaniałego koncertu z 2005roku jeszcze z udziałem Tarji.

W łeb se chyba strzelę, że mnie tam wtedy nie było A byłam tak blisko... ;(

ecia napisał:

Jedyne co mnie trochę denerwuje w starej twórczości zespołu, to partie wokalne Marca. Jak dla mnie jego głos jest niedopracowany, troche zbyt krzykliwy, czy coś takiego. Mam takie uczucie, jakby chciał śpiewać takim głosem jak Bruce Dickinson, ale nie wychodzi mu to zbyt specjalnie.

A mi się jego wokal nawet w niektórych piosenkach podoba, np w I Wish I Had An Angel

ecia napisał:

Ale tak ogólnie, to Marco jest sympatyczny i potrafi złapać fajny kontakt z publiką.

Tak tak - tutaj się zgodze w 100% - to właśnie głównie Marco rozkręca koncerty (weźmy np. Polskę )

ZuoAnime-J napisał:

Zgadzam się, ale uważam też że Anette nie ma aż takiego przeslodzonego głosu, tylko że ona tak "płasko" śpiewa.

Prawda? Tak dziwnie, jakby tłumiła w sobie głos Chociaż nawet może być, bo słuch ma dobry, tylko jej barwa głosu do niektórych piosenek (szczególnie tarjowych hitów) niezbyt pasuje ;]

Nutella napisał:

Ale jakby Tarja zabrała się za Meadows of Heaven, to by było... y... wolę sobie nie wyobrażać jak to by brzmiało...

heh, ja myślę, że gdyby Tarja nie odeszła to niektóre z piosenek z DPP wcale by nie powstały - może nawet ta też, gdyby Tarja nie umiała jej dobrze zaśpiewać

ecia napisał:

A o teledysku do wspomnianej wolę już w ogóle nie mówić, bo szkoda mi klawiatury.

no... okropny jest... a jak nw był w media markcie to wszędzie go puszczali, po dwóch godzinach stania w kolejce już miałam go dosyć na całe życie xD
Ale Islander jest bardzo fajny, strasznie im się podoba

ale że BBB?
wiecie co, ja nie chcę żeby nw nagrywał kolejną płytę :x
w ogóle ich dyskografia mogłaby skończyć sie na once, tudzież century child...
jakoś tak...

ecia napisał:

I szczerze mówiąc, to zgadzam się z Tobą. Z tym, że Once chociażby dla samego "Ghostlovescore" warto było nabyć!

No, GLS jest świetne
Poza tym z Once mi się jeszcze bardzo podoba Higher than Hope i Kuolema Tekee Taiteilijan...
A, i jeszcze Dark Chest of Wonders i The Siren są fajne ;]

A nazwa jak dla mnie powinna zostać, bo w końcu Tarja nie była całym NW... ;]